Koronawirus, a budżet domowy

Jak mądrze gospodarować pieniędzmi u progu światowego kryzysu gospodarczego? Przedstawiamy kilka prostych narzędzi, które pomogą Ci ochronić budżet domowy oraz zmniejszyć negatywny wpływ epidemii koronawirusa na Twoje finanse osobiste.Pochodzący z Chin wirus SARS-Cov-2 od stycznia zbiera żniwo na całym świecie, paraliżując gospodarkę i wywołując panikę wśród inwestorów. Odkąd Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła stan pandemii, rządy wielu państw, w tym Polski, wprowadziły na swoich terytoriach rygorystyczne ograniczenia w funkcjonowaniu większości instytucji państwowych i komercyjnych, w celu ochrony obywateli przed rozprzestrzenianiem się groźnego patogenu. Skutkiem ubocznym podjętych działań jest jednak zastój działalności operacyjnej w większości branż. Ekonomiści są zgodni, że efektem przedłużającej się pandemii będzie globalny kryzys gospodarczy, który pośrednio lub bezpośrednio dotknie wszystkich.

Koronawirus, a finanse osobiste

Problemy finansowe w czasie epidemii koronawirusa mogą wynikać z różnych przyczyn, do których należą m.in.:

• Zwiększenie wydatków na żywność, artykuły higieniczne i inne produkty pierwszej potrzeby (zakupy na zapas),
• Zmiana trybu lub pracy – przejście na pracę zdalną, przymusowy urlop, mniej zleceń, obniżka wynagrodzenia,
• Zmniejszenie przychodów firmy, w efekcie redukcja zatrudnienia,
• Zmniejszenie, a nawet utrata stałego dochodu.

Każdy z opisanych wyżej przypadków może w bliższej lub dalszej perspektywie dotknąć każdego z nas, niejednokrotnie prowadząc do poważnych problemów finansowych, dlatego warto opracować sobie finansową strategię przetrwania.

Koronawirus, a budżet domowy – jak go ochronić?

Przede wszystkim pamiętaj, że bez względu na to, jak tragiczna wydaje się być sytuacja, jest ona przejściowa i nie należy ulegać panice. W tym trudnym okresie należy skupić się przede wszystkim na jak najlepszym zabezpieczeniu budżetu domowego, a wszelkie gwałtowne ruchy mogą mu zaszkodzić.

Poduszka finansowa

Najlepszym zabezpieczeniem na czarną godzinę są zgromadzone zawczasu oszczędności w formie tzw. poduszki finansowej. Są to środki, które w sytuacji utraty bieżącego dochodu powinny umożliwić Ci życie na niezmienionym poziomie przez co najmniej kilka miesięcy. Im większa poduszka, tym lepiej. Jej przygotowywanie najlepiej jest zacząć w czasach wzrostu gospodarczego, kiedy istnieją realne możliwości odkładania pieniędzy bez tzw. „zaciskania pasa”, ale i teraz na pewno znajdą się sposoby na dołożenie do niej kilku złotówek, szczególnie jeśli Twoje bieżące dochody są wyższe niż wydatki.

Uwaga na zakupy!

Kiedy wszyscy wokół szturmują supermarkety robiąc zapasy na kilka tygodni, łatwo jest wpaść w pułapkę tzw. społecznego dowodu słuszności. Termin ten, zaczerpnięty z psychologii behawioralnej, oznacza sytuację, w której człowiek stający przed koniecznością podjęcia jakiejś decyzji, nie wiedząc czy będzie ona dobra, decyduje się zadziałać tak, jak zrobiła to większość grupy. Innymi słowy, jeśli widzimy, że nasi znajomi, sąsiedzi i inni klienci sklepu wykupują żywność i artykuły higieniczne, decydujemy się zrobić to samo. Mimo że obiektywnie patrząc, może nie być żadnego logicznego uzasadnienia dla podjęcia takiego działania.

Zanim więc pójdziesz na zakupy, usiądź spokojnie z kartką w ręku i zastanów się, których produktów naprawdę będziesz potrzebować w najbliższych dniach i tygodniach, a które możesz na bieżąco uzupełniać w osiedlowych sklepikach. Patrząc na puste półki łatwo jest odnieść wrażenie, że produkty już się na nich nie pojawią. Ale to złudzenie. One wrócą.

Kompulsywne zakupy mają jeszcze jedną wadę: istnieje niebezpieczeństwo, że na nich przepłacisz. Przede wszystkim możesz nakupować rzeczy, których nie potrzebujesz albo nawet nie lubisz. Pomyśl: naprawdę przez najbliższy miesiąc chcesz jeść tylko spaghetti? Oczywiście warto jest zabezpieczyć spiżarnię na czarną godzinę, jednak nawet w krajach o największej liczbie zakażeń, żywności w sklepach nie zabrakło.

Uważaj na drożyznę. Przy dużych zakupach łatwo jest przeoczyć nagle podniesione ceny. Media donosiły już o nieuczciwych sprzedawcach, którzy podbijali ceny, chcąc zarobić na strachu współobywateli. Dokładnie sprawdzaj więc ceny, a jeśli produkt wydaje Ci się zbyt drogi, poszukaj go w innym sklepie. Nawet w normalnych warunkach najwięcej przepłaca się na produktach pierwszej potrzeby, tym bardziej teraz powinniśmy być czujni.

Unikaj zakupów przez internet. Może się wydawać, że w sytuacji zamkniętych centrów handlowych i ryzyka zakażenia koronawirusem, zakupy internetowe są jak najbardziej wskazane i najbezpieczniejsze. Ale nie dla Twojego portfela. Wirtualna wędrówka po wirtualnym sklepie, w którym płacisz „wirtualnymi” pieniędzmi to najkrótsza droga do utraty kontroli nad wydatkami. W niepewnej sytuacji finansowej nie możesz sobie na nią pozwolić.

Nie kupuj jedzenia na wynos. Podobnie jak zakupy online, jedzenie z dostawą do domu wydaje się być rozsądnym i wygodnym rozwiązaniem, tym bardziej że oferowane jest teraz przez wiele firm cateringowych i restauracji. Teoretycznie dzięki gotowym posiłkom spokojnie można przetrwać epidemię w zaciszu domowym, bez ryzykownych wypraw do sklepu i marnowania czasu na gotowanie. Jednak już w skali jednego miesiąca koszty zakupu gotowego jedzenia mogą znacznie przekroczyć rozsądny budżet, a nie wiadomo, czy w dłuższej perspektywie stać Cię na tego rodzaju wygodę. Czas spędzony w domu jest doskonałą okazją do rozwinięcia własnych umiejętności kulinarnych, w efekcie otrzymasz smaczne i zdrowe jedzenie bez szkody dla stanu Twojego konta.

Jeżeli nie posiadasz większych oszczędności i żyjesz głównie z bieżących dochodów, większe i mniej pilne wydatki odłóż na późniejszy termin, kiedy Twoja sytuacja zawodowa i finansowa się ustabilizuje.

Pożyczka gotówkowa

Nawet w najlepiej zaplanowanym budżecie domowym mogą się zdarzyć nieplanowane wydatki. Awaria jedynego samochodu, zepsuty komputer niezbędny do pracy, czy konieczność zakupu nowego wózka dla dziecka. W takim wypadku możesz zdecydować się na kredyt lub pożyczkę gotówkową, czyli zastrzyk dodatkowych środków na dowolny cel.

Jeżeli Twoja aktualna sytuacja finansowa jest dobra, ale nie masz pewności, co wydarzy się w ciągu najbliższych miesięcy, pożyczkę warto wziąć nawet jeśli dysponujesz oszczędnościami. Przy dobrze dopasowanej wysokości miesięcznej raty, zdecydowanie łatwiej będzie Ci regularnie spłacać niskie kwoty, niż jednorazowo wydać większą sumę, która może się bardziej przydać w innej sytuacji. Przy obecnych stopach procentowych, koszty kredytów i pożyczek są niskie, a Twój komfort psychiczny wynikający z pozostawienia poduszki finansowej – nieoceniony. Kiedy kryzys minie, możesz nadpłacić kilka rat albo nawet spłacić pożyczkę wcześniej do końca.

Dodatkową zaletą kredytów konsumpcyjnych oraz pożyczek gotówkowych jest możliwość ubiegania się o nie przy minimum formalności i bez wychodzenia z domu, przez internet.