14 maja 2020

Przez koronawirusa nie masz na rachunki? Zobacz, po jakim czasie komornik zapuka do twoich drzwi

Przez koronawirusa nie masz na rachunki? Zobacz, po jakim czasie komornik zapuka do twoich drzwi
Straciłeś pracę, a teraz zalegasz z ratą kredytu, rachunkiem za prąd czy abonamentem telefonicznym? Zwlekanie z zapłatą rachunków to zły pomysł na szukanie oszczędności. Gdy dług narośnie, upomnieć się o niego może komornik. Ale nie od razu. Najpierw twój wierzyciel musi dopełnić określonych formalności.

Komornik jest funkcjonariuszem publicznym, którego zadaniem jest udzielanie wsparcia wierzycielom w odzyskiwaniu długów. Nie wystarczy jednak samo istnienie przeterminowanego (czyli nieopłaconego na czas) zadłużenia, by wierzyciel, tj. osoba, której dłużnik jest winny pieniądze, mogła dochodzić swoich roszczeń, korzystając z usług komornika.

Potrzebny tytuł wykonawczy

By zlecić komornikowi przeprowadzenie egzekucji należności, wierzyciel musi być dopełnić określonych formalności: powinien złożyć w kancelarii komorniczej prawidłowo wypełniony wniosek egzekucyjny (formularze są dostępne w sądach rejonowych), dołączając do niego tytuł wykonawczy (w oryginale).

Tytuł wykonawczy to dokument opatrzony sądową klauzulą wykonalności, która jest urzędowym potwierdzeniem prawa do zastosowania przymusu podczas wykonania obowiązku określonego w tytule egzekucyjnym.

Tytułem wykonawczym najczęściej jest prawomocne lub natychmiast wykonalne orzeczenie sądu (wyrok lub postanowienie). Orzeczenie uprawomocnia się, jeżeli nie przysługuje od niego odwołanie lub możliwość zaskarżenia.

Tytułem egzekucyjnym mogą być również inne orzeczenia, akty (np. notarialne) lub ugody podlegające wykonaniu na drodze egzekucyjnej, jeśli zostaną opatrzone przed sąd klauzulą wykonalności.

Składając wniosek egzekucyjny, wierzyciel zobowiązuje komornika do wszczęcia i przeprowadzenia egzekucji wobec dłużnika. Zarówno sposób, jak i tryb jej prowadzenia jest zależny od drogi postępowania, którą wskazał komornikowi we wniosku wierzyciel.

Zanim sąd nada klauzulę wykonalności

Egzekucja komornicza jest ostatnim etapem w procesie odzyskiwania długów. Zanim wierzyciel będzie mógł zlecić komornikowi ściągnięcie należności z majątku dłużnika, musi przeprowadzić postępowanie windykacyjne, wykonując je samodzielnie lub zlecając to zadanie profesjonalnej firmie windykacyjnej.

W pierwszych dniach po upływie terminu wpłaty należności dłużnik najczęściej otrzymuje telefoniczne, e-mailowe lub SMS-owe przypomnienie o obowiązku zapłaty, które określa się mianem „miękkiej windykacji długu”. Gdy upomnienie nie poskutkuje, wierzyciele sięgają po kolejne środki: wysyłają monity listowne, wraz z groźbą wpisania dłużnika na czarną listę BIG. Ostatnim krokiem przed sięgnięcia po najcięższy oręż: pomoc komornika, jest wysłanie przedsądowego wezwania do zapłaty. Po doręczeniu co najmniej jednego takiego wezwania, wierzyciel może skierować sprawę do sądu.

Biorąc pod uwagę szereg środków windykacyjnych, z których zazwyczaj korzystają wierzyciele przed wniesieniem sprawy na wokandę, oraz natłok spraw, z którymi muszą się mierzyć sądy i kancelarie komornicze, od chwili przedawnienia terminu zapłaty do momentu kontaktu komornika w sprawie odzyskania długu może minąć od kilku tygodni do nawet kilku miesięcy.

Nie chowaj głowy w piasek

Osoby, wobec których wszczęto już postępowanie komornicze, nie powinny unikać kontaktu z egzekutorem. Zamiast nieodbierania od niego telefonów czy symulowania nieobecności w domu, gdy urzędnik puka do drzwi, lepiej samemu wyjść z inicjatywą kontaktu, by wspólnie z nim i wierzycielem ustalić nowe zasady zwrotu długu.

W czasie pandemii komornicy nie zwalniają tempa

Jak poinformował PAP rzecznik Krajowej Rady Komorniczej Krzysztof Pietrzyk, wielu komorników tymczasowo wstrzymało przyjmowanie interesantów w swoich kancelariach, preferując kontakt telefoniczny i e-mailowy. Nie oznacza to, że kancelarie przerwały wykonywanie obowiązków. Pandemia nie uchroni dłużników przed egzekucją długów.

Jeśli trwająca epidemia COVID-19 negatywnie wpłynęła na twoją zdolność do spłaty zadłużenia, według harmonogramu ustalonego wcześniej przez komornika, skontaktuj się z kancelarią, by renegocjować warunki spłaty. Nie jesteś jedynym dłużnikiem, który z powodu pandemii znalazł się nagle w trudnej sytuacji finansowej. Komornicy w pełni rozumieją okoliczności,które doprowadziły do zaburzenia płynności pieniężnej wielu osób, i będą dążyć do wypracowania rozwiązań satysfakcjonujących zarówno wierzyciela, jak i dłużnika.

Jak oceniasz artykuł?

Średnia ocena 4 / 5. Głosy 1

Oceń artykuł jako pierwszy.


Podobne artykuły

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x