Spis treści
Podstawowa terminologia bankowa – czy się przydaje?
Z pewnością dobrze jest się orientować w terminach, które są najbardziej popularne i charakterystyczne dla bankowości. Oczywiście taka wiedza bardzo się przydaje w praktyce – np. wtedy, gdy chce się założyć nowe konto w banku, zaciągnąć kredyt, skonsolidować raty albo poprosić o ich odroczenie. Bez znajomości podstawowych pojęć trudno sobie samodzielnie wówczas poradzić. Właśnie dlatego dobrze jest się pod tym względem podszkolić. W końcu dzięki temu będziemy znacznie bardziej świadomym klientem danej placówki bankowej, a oprócz tego, możemy się ustrzec przed wieloma niekorzystnymi, z perspektywy kredytobiorcy, transakcjami.
Niestety, wiele osób uparcie twierdzi, że taka wiedza do niczego im się nie przyda i że również bez niej sobie w banku, czy innej instytucji finansowej, doskonale poradzą. Jak bardzo się mylą, mogą się stosunkowo szybko przekonać wtedy, gdy dostaną ofertę jakiegoś produktu bankowego, z którym trzeba się będzie później zapoznać. Zresztą, nawet korzystanie z bankowych aplikacji mobilnych wymaga znajomości podstawowych pojęć i zagadnień związanych z bankowością. Nie ma więc rady – każdy powinien się z tej dziedziny choć trochę dokształcić.
Saldo konta bankowego – co to tak właściwie jest?
Jest to termin, który można przetłumaczyć, jako aktualny stan konta bankowego. Oczywiście w różnych bankach będzie on nieco inaczej, przynajmniej pod względem graficznym się prezentował, jednak jego istota to przede wszystkim numeryczne zobrazowanie, ile mamy w danej chwili środków na swoim rachunku.
Trzeba sobie jednak zdawać sprawę z faktu, że saldo nie zawsze w stu procentach odzwierciedla rzeczywistą sumę środków, jakimi w danym momencie dysponujemy. Z czego to wynika? Przede wszystkim z tego, że opłaty, np. za zrobione w danym dniu zakupy, nie od razu zostaną ściągnięte z rachunku danej osoby. Wynika to z tego, że wiele transakcji jest księgowanych z pewnym opóźnieniem. Niemniej jednak te środki są przez bank i tak już zablokowane. Tego rodzaju blokada jest usuwana zazwyczaj kolejnego roboczego dnia – w każdym razie zawsze wtedy, gdy dany przelew zostanie już zaksięgowany.
Dostępne środki na koncie bankowym – co oznacza ten termin?
Wyjaśnienie tego terminu nie jest na szczęście zawiłe. Można więc powiedzieć, że są to po prostu wszystkie środki, jakie w danym momencie znajdują się na naszym koncie i przez cały czas są do naszej dyspozycji. Co to w praktyce oznacza? Przede wszystkim to, że w każdej chwili możemy je wydać na dowolnie wybrany przez siebie cel. Czyli w tym wypadku nie ma na nich żadnej blokady.
Obrazują one jego rzeczywiste możliwości finansowe. Musimy jednak pamiętać, że te dostępne środki za każdym razem stanowią sumę wszystkich kwot, jakie znajdują się na rachunkach. Jeśli więc posiadamy pewną kwotę na rachunku głównym i zupełnie inną, na tym oszczędnościowym, to dostępne środki będą się w tym wypadku prezentowały właśnie jako suma tych wyżej wymienionych kwot.
Czym się różnią dostępne środki od salda?
Najłatwiej to wytłumaczyć podsumowując specyfikę obu tych pojęć. A zatem:
• Saldo należy rozumieć jako łączną liczbę środków, jakie w danej chwili znajdują się na naszym koncie bankowym. Do nich doliczone są także blokady kwot, które zostały wydane np. na zakupy w sieci.
• Dostępne środki oznaczają z kolei rzeczywisty zakres środków finansowych, jakimi wówczas dysponujemy. Doliczone są do nich również sumy pochodzące z konta oszczędnościowego. Niemniej jednak tutaj nie ma tu żadnych blokad, bo są one traktowane przez system bankowy, jako pieniądze już wcześniej wydane, czyli, innymi słowy, takie, których już na danym rachunku nie ma.
Saldo ujemne konta bankowego – co to jest?
Jest to termin, który jest powiązany tylko i wyłącznie z kartami kredytowymi oraz debetowymi. Co on zatem w praktyce oznacza? Przede wszystkim to, że można dokonywać operacji finansowych nawet wtedy, gdy stan zero złotych na danym rachunku został już jakiś czas temu przekroczony.
Innymi słowy, można powiedzieć, że saldo to te wszystkie z transakcji, które są realizowane poniżej progu 0 złotych. Stanowią one wiec sumę, na jaką dana osoba się zadłuża. Oczywiście jest to w pełni legalne, w końcu to bank wyraził zgodę na tego rodzaju ujemne de facto operacje finansowe. Niemniej jednak pewne limity w tym wypadku również obowiązują. Oprócz tego takie zobowiązanie finansowe trzeba będzie przecież spłacić, więc warto się wcześniej na tyle kontrolować, żeby nie było z tym później żadnych problemów.